Stowarzyszenie Ziemi Pilickiej postanowiło w tym roku odnowić w Pilicy starą polską tradycję „nocy świętojańskiej”. Dlatego w sobotni wieczór zorganizowano spotkanie „Pilickie wianki” dla mieszkańców całej gminy. Około godz. 19.00. na pilickim Rynku zaczęli gromadzić się zaproszeni goście. Przybył Burmistrz Miasta i Gminy Pilica – Pan Artur Janosik, Panie z Kół Gospodyń z Dzwonowic, Sierbowic, Szyc, Przychód, Wierzbicy, Sławniowa, Kocikowej, Kleszczowej, Wierbki, Złożeńca, Strażacy z OSP z Sierbowic, Pilicy i Wierbki, Radni z Rady Miasta i Gminy Pilica oraz Piliczanie i mieszkańcy gminy. W rękach i na głowach wielu osób widać było przepiękne wianki z kwiatów i ziół. Prezes Stowarzyszenia – Pan Leszek Sobota powitał wszystkich gości i mieszkańców oraz krótko przedstawił program spotkania. Po czym uformował się barwny korowód prowadzony przez Pana Burmistrza Artura Janosika, który ulicami Pilicy przeszedł nad nasz zalew. Tu czekało sporo ludzi, którzy przybyli od razu tutaj. Jeszcze raz Prezes Stowarzyszenia powitał wszystkich serdecznie . Następnie głos zabrał Pan Burmistrz. Kolejnym punktem programu był wspólny koncert pieśni ludowych w wykonaniu wszystkich Pań z Kół Gospodyń. Po koncercie zgromadzeni wysłuchali informacji o tym skąd się wzięła „noc świętojańska”, różnych genezy nazwy oraz o tradycjach związanych z nią i ich znaczeniu. Następnie wszyscy udali się na brzeg zalewu, aby puścić na wodę przepięknie wykonane wianki w zaskakująco dużej ilości. Pięknie wyglądały na wodzie i te z zapalonymi świeczkami, i te bez świeczek. Potem rozpoczęło się oczekiwanie na pilickiego ducha „czarnej damy”. W trakcie oczekiwanie wszyscy mogli posilić się chlebem i kiełbaskami (pieczonymi na patyku w ognisku lub na grillu) ufundowanymi przez Organizatora, czyli Stowarzyszenie. Były też tańce na trawie i wesoła zabawa. Widać było, że humory wszystkim dopisują i spotkanie się podoba. W trakcie oczekiwania przybyli wysłuchali legendy o duchu, który pojawia się w Pilicy w „noc świętojańską”, czyli o „czarnej damie”. Około godz. 21 na grobli pojawił się duch, na którego czekaliśmy. Kobieta na czarnym koniu w pięknej, czarnej staropolskiej sukni , a obok niej na koniu jej towarzysz. Drogę duchowi oświetlały pochodnie. „Zjawy” podjechały do zebranych, a dama rozrzuciła legendarne pieniążki. Była to naprawdę niezwykła atrakcja wieczoru. Dużo osób robiło sobie ze „zjawą” pamiątkowe zdjęcia. Kiedy „dama” pożegnała się i odjechała uczestnicy puścili na wodę zaświecone lampiony, które otrzymali od Organizatora. Płonęły staropolskie ogniska, wodą płynęły wianki i zapalone lampiony, zapadał zmrok – widok był naprawdę niezwykły – przenosił nas w słowiańskie czasy…… Dziękujemy wszystkim przybyłym zaproszonym gościom – Panu Burmistrzowi, Paniom z Kół Gospodyń, Strażakom, Radnym. Cieszymy się, że tak licznie przybyli mieszkańcy – dziękujemy wszystkim serdecznie. Mamy nadzieję, że przybyli dodrze się bawili i impreza się podobała. Postaramy się kontynuować ją w następnych latach – już zapraszamy za rok. Chcemy odnowić stare tradycje, które giną. Przecież „Wianki” to słowiańskie Walentynki! Jeszcze raz wszystkim dziękujemy i do zobaczenia 11 lipca na zwiedzaniu Pilicy.
Pilickie Wianki dofinansowano ze środków Programu Działaj Lokalnie IX" Polsko - Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Ośrodka Działaj Lokalnie w Zawierciu