• Panorama ziemi pilickiej

  • Panorama ziemi pilickiej

  • Panorama ziemi pilickiej

  • Wzgórze św. Piotra

          Gerard Woźnica ps. „Hardy” urodził się w 1917 r. w Jankowicach Rybnickich. Jego ojciec walczył w powstaniu śląskim. Gerard ukończył Szkołę Podoficerską dla małoletnich w Koninie. Po jej ukończeniu rozpoczął służbę w 20 Pułku Piechoty w Krakowie. Walczył we wrześniu 1939 r. – został ranny pod Krasnymstawem. Po tym wydarzeniu postanowił wrócić w rodzinne strony, bo musiał się ukrywać. Pomógł mu wtedy jego były dowódca – Józef Mrówka, który załatwił mu pracę w papierni w Kluczach. Przebywając tu  związał się z PPS –em. Został dowódcą batalionu GL PPS w Kluczach. W 1943 r. GL PPS zostało włączone do Armii Krajowej ( Okręg Śląski). Wówczas Gerard Woźnica został dowódcą  oddziału „Surowiec” – oddziału rozpoznawczego 23 Dywizji Piechoty AK. Partyzanci „Hardego” dokonali wielu ważnych akcji na terenie powiatu  olkuskiego, np. w Wolbromiu, Olkuszu, Jaroszowcu, Chechle, Sławkowie. Zimę 1943/1944 oddział spędził w Górach Bydlińskich, w ponoć w miarę przygotowanych barakach. 16.06.1944 r. partyzanci „Hardego” stoczyli bitwę w Bołojcu. Niemcy otoczyli nocujących tam partyzantów, stodoła, w której spali stanęła w ogniu. Kilku żołnierzy „Hardego” zginęło, on sam cudem przeżył. Ocalałym partyzantom udało się uciec, natomiast Niemcy spacyfikowali osadę – spalili wszystkie zabudowania, zginęło wielu mieszkańców. Jesienią 1944 r. Gerard Woźnica postanowił wyprowadzić oddział w spokojniejszy rejon i dotarł w okolice Suchej Beskidzkiej. Zimę 1944/1945 spędził w gajówce Gościbie. 11.01.1945 r. znaleźli ich tam Niemcy i rozegrała się bitwa, w której zginęło 93 Niemców i 3 partyzantów „Hardego”. 25 stycznia 1945 r. G. Woźnica rozwiązał oddział oddając broń Rosjanom i wrócił do Klucz – do żony Krystyny i córki. W czasie wojny zginął jego ojciec ( w obozie koncentracyjnym) oraz dwóch braci. Po wojnie najpierw z rodziną mieszkał w Olkuszu, potem w Kluczach, aż w końcu w Poroninie, gdzie zmarł 14.02.1981 r. i został pochowany na tamtejszym cmentarzu. W okresie powojennym był aresztowany przez UB, torturowany i groził mu wyrok śmierci. W takiej sytuacji podpisał zgodę na współpracę. W dokumentach IPN nie ma dowodów, że doniósł na kogokolwiek. Mamy tu podobieństwo z innym piliczaninem – p. Stanisławem Borkiem (który zachował się dokładnie tak samo). Gerard Woźnica przed śmiercią opisał historię swojego oddziału w książce „Oddział Hardego”. Został odznaczony Krzyżem Virtuti Millitari i trzema Krzyżami Walecznych. Po wojnie miał wiele problemów związanych ze swoją działalnością w czasie II wojny, a także z tym, że….. nie pił alkoholu.

Oddział „Hardego” ukrywał się w nieistniejącej już gajówce Psiarskie w lesie ok. 1,5 km za Złożeńcem. Partyzanci mieli tam również przez rok swój obóz szkoleniowy dla nowych ochotników przybywających do oddziału. Na polanie przy gajówce stoi ustawiony tam obelisk – pomnik poświęcony pamięci Gerarda Woźnicy ps. „Hardy” i jego żołnierzom Armii Krajowej. Oddział „Surowiec” był najprężniej działającym oddziałem AK na terenie powiatu olkuskiego. Warto pamiętać o tej postaci, może i zawędrować na polanę Psiarskie (jest to dosyć blisko Pilicy) i na chwilę zatrzymać się przy zagubionym w lesie pomniku….         A przy okazji dostrzec, jak niszczeje to piękne miejsce. 

zdjęcia źródło: http://www.straznicyczasu.pl