• Panorama ziemi pilickiej

  • Panorama ziemi pilickiej

  • Panorama ziemi pilickiej

  • Wzgórze św. Piotra

           Św. Łucja jest czczona jako patronka światła i problemów związanych ze wzrokiem (oczami). W Szwecji ulicami miast i wiosek przechodzą pochody dziewcząt ubranych na biało i w wiankach ze świecami na głowie. U nas od wieków od św. Łucji (13.12.) do Wigilii (Wilii) ludzie obserwowali pogodę. Wierzono, że każdy dzień pokazuje, jaka pogoda będzie w danym miesiącu następnego roku. I tak – 13.12. to pogoda na styczeń, 14.12. – na luty, 15.12. – na marzec, 16.12. – na kwiecień, 17.12. – na maj, 18.12. – na czerwiec, 19. 12. – na lipiec, 20.12. – na sierpień, 21.12. – na wrzesień, 22.12. – na październik, 23.12. – na listopad, 24.12. – na grudzień. Pamiętam, jak mój dziadek ustawiał od Łucji na parapecie okiennym 12 talerzyków  z solą i spoglądając każdego dnia na kolejne spodeczki wróżył z nich pogodę i zapisywał sobie ją na karteczkach. Niektórzy z tych 12 dni przepowiadali pogodę na pierwszą połowę kolejnych miesięcy, a na drugą połowę miesiąca obserwowali pogodę od Bożego Narodzenia do Trzech Króli.

    Pamiętam też z dzieciństwa, jak moja mama i babcia zawsze w św. Łucji szły do ogrodu znajomych, aby ściąć gałązki z wiśni lub śliwki. Przynosiły je do domu i wkładały do wazonu z wodą, a potem wszyscy codziennie patrzyliśmy, czy wypuszczają zielone listki i czy zakwitną na Wigilię. Jak się cieszyłam, gdy widziałam te małe listki i pączki kwiatów!  Jeśli miały listki i zakwitły to była dobra wróżba na nadchodzący rok. A poza tym, jak pięknie wyglądały gałązki obsypane białymi kwiatami  w środku zimy! Dziś coraz bardziej zabiegani, zapracowani, zapominamy o tych zwyczajach. A może warto je znów przywołać, przypomnieć dla nas i naszych dzieci?...